szynka parmenska

Szynka parmeńska w ciąży – czy jest bezpieczna dla ciężarnej?

Szynka parmeńska nazywana jest królowa przystawek i bardzo często gości na polskich stołach podczas różnych okazji. Nie tylko jest niskokaloryczna, ale zawiera w swoim składzie małą ilość tłuszczu i sporo białka. Mimo że uznawana jest za bardzo smaczna i zdrowa, wiele kobiet w ciąży uważa, że nie powinno się jej spożywać podczas ciąży? Czy faktycznie szynka parmeńska w ciąży jest szkodliwa? Postaramy się to wyjaśnić.

Czy można jeść szynkę parmeńską w ciąży?

Szynka parmeńska jest włoską, podduszoną, surową szynką. Produkuje się ją z wieprzowych udźców z kością, najczęściej z ras świń, jakimi są: wielka biała, duroc lub landrance. Co ciekawe zwierzę nie może mieć więcej niż 140 kg i nie więcej niż 10 miesięcy. Jest ona nie tylko bardzo smaczna, ale również popularna ze względu na to, że jest zdrowa i nie posiada w swoim składzie składników chemicznych. Dodatkowo ma bardzo oryginalny, a zarazem łagodny smak. Zawiera ona w swoim składzie wiele składników odżywczych jak na przykład: fosfor, białka, błonnik, Witaminę B6, magnez czy Witaminę E i żelazo.

Mimo swojego jakże zdrowego składu wiele kobiet uważa, że szynka parmeńska w ciąży jest zakazana. Czy faktycznie jedzenie szynki parmeńskiej jest niebezpieczne dla dziecka w łonie matki? Przede wszystkim należy wiedzieć, że jedzenie szynki parmeńskiej surowej, zwłaszcza w ciąży jest niezbyt dobrym pomysłem, ponieważ jest ona surowa. Konieczne jest wcześniej przetworzenie jej w piekarniku lub na patelni. W innym wypadku grozi to zakażeniem listerioza lub toksoplazmozą, które są bardzo niebezpieczne dla płodu.

ciezarna kobieta

Rodzaje szynki parmeńskiej – które można jeść a których unikać?

W Polsce najpopularniejszymi szynkami parmeńskimi są:

  • Szynka serrano – pochodzi z Hiszpanii i nazywa, jest szynką górską. Wytwarzana jest z udźców wieprzowych z kością lub z łopatki, jednak nadal jest to podsuszane, surowe mięso. Oznacza to, ze w naturalnej, surowej postaci jest niebezpieczna dla kobiet, które spodziewają się dziecka. Szynka dojrzewająca w ciąży powinna być spożywana wyłącznie po obróbce termicznej w wysokiej temperaturze. W innym wypadku istnieje ryzyko zakażenia toksoplazmozą lub listeriozą.
  • Szynka parmeńska — pochodzi z Włoch, produkuje się ją z wieprzowych udźców z kością i także jest to surowe, podduszone mięso. Jej smak jest dość słony, jednak delikatny. Jak w przypadku jej poprzedniczki, konieczne jest wcześniejszą jej obróbka, jeśli chcemy spożywać ją w ciąży.
  • Szynka szwarcwaldzka – pochodzi z Niemiec, wykonana z całych udźców wędzonych na zimno dymem z szyszek i wiórek ze świerku. Po takim zabiegu dojrzewa ona jeszcze miesiąc, jednak ma bardzo specyficzny smak. Niestety ona również w surowej postaci jest zagrożeniem dla kobiecej ciąży i nie ma możliwości jedzenia jej w takiej postaci. Szynka szwarcwaldzka w ciąży nie jest więc zabroniona podsmażeniu lub upieczeniu.

Mimo że każda z nich ma postać surowej wędliny, to jest ona bardzo bogata w składniki odżywcze, które są bezpieczne i wartościowe, jednak spożywanie jej w czasie ciąży możliwe jest wyłącznie po obróbce termicznej, smażeniu lub pieczeniu. Szynka parmeńska w ciąży może być dla nas nie lada przysmakiem, konieczne jest jednak dopilnowanie, by jej jedzenie nie zakaziło dziecka.

kobieta ciezarna

Chcesz zjeść szynkę parmeńską w ciąży? Sprawdź jak ją przyrządzić!

Szynka parmeńska w ciąży jest możliwa do spożycia, jeśli wcześniej ją odpowiednio przygotujemy. Gdy wiemy już, że spożywanie jej na surowo jest całkowicie zabronione, możemy znaleźć kilka bezpiecznych sposobów na jej przyrządzenie. Aby nie zarazić się listeriozą lub toksoplazmozą, musimy poddać ją obróbce w 70 stopniach Celsjusza. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy osiągnęła taką temperaturę, możemy sprawdzić to specjalnym termometrem. Wiele przyszłych mam uważa, że szynka parmeńska w ciąży, wcześniej upieczona lub smażona jest jeszcze lepsza niż surowa. Można ja również dodawać w tej postaci do surówek i sałatek.

Nie warto, jest z niej całkowicie rezygnować, ponieważ posiada ona w swoim składzie wiele składników odżywczych, jak białka, żelazo, fosfor czy potas. Dodatkowo jest naprawdę niskokaloryczna, co oznacza, że nie grozi nam nadmierne przytycie. Warto jest jednak wybierać oryginalne produkty, lepszej jakości i dokładnie zapoznać się z etykietą na opakowaniu przed jej zakupem. Wszystkie sztuczne polepszacze być może wpływają na niższą cenę, jednak ze względu na azotany i konserwanty jest to już żywność wysoko przetworzona.

Po spożyciu nieprzetworzonej w wysokiej temperaturze szynki parmeńskiej niestety mogą pojawić się takie objawy jak biegunka, wymioty, nudności, gorączka, zaburzenia równowagi, światłowstręt, ból mięśni lub objawy grypopodobne. W takiej sytuacji każdy, zwłaszcza kobieta w ciąży powinna natychmiast udać się do lekarza. Nie należy ich bagatelizować. Szynka parmeńska w ciąży, zwłaszcza ta surowa jest pełna bakterii, które szkodzą nie tylko jej, ale również maluszkowi.